2016.04.12 W drodze na Sejm Dzieci i Młodzieży.

Sejm Dzieci i Młodzieży to projekt edukacyjny i obywatelski skierowany do uczniów gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych, który w tym roku współorganizują: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ośrodek Rozwoju Edukacji oraz Instytut Pamięci […]

small

Sejm Dzieci i Młodzieży to projekt edukacyjny i obywatelski skierowany do uczniów gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych, który w tym roku współorganizują: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ośrodek Rozwoju Edukacji oraz Instytut Pamięci Narodowej. Zadaniem uczestników jest wykonać jak najlepiej zadanie projektowe po to, by 1 czerwca znaleźć się w budynku Sejmu RP w roli Młodzieżowego Posła na Sejm RP.

Jest to zadanie bardzo trudne, gdyż taki sam cel stawiają sobie setki dwuosobowych zespołów z całej Polski. Uczniowie naszej szkoły już dwukrotnie reprezentowali w Warszawie Zespół Szkół nr 2, Nową Dębę i Podkarpacie. W tym roku próbę „zdobycia sejmu” podjęli Ewelina Szczur i Szymon Majcher z klasy 1 TB. Tematem tegorocznej edycji projektu są „Miejsca pamięci – materialne świadectwo wydarzeń szczególnych dla lokalnej narodowej tożsamości”.


Zadaniem zespołu jest odszukać ważne, lecz zapomniane miejsce pamięci w regionie, zgromadzić dostępne informacje na ten temat, określić, jak mieszkańcy je postrzegają, a wreszcie przywrócić i ożywić pamięć o wybranym miejscu w środowisku lokalnym. W naszej okolicy jest wiele takich miejsc, pomników, krzyży czy kapliczek. Nasz zespół postanowił skoncentrować się na miejscu powszechnie znanym lecz paradoksalnie – zapomnianym. Na terenie parku Kozłowieckich w Hucie Komorowskiej, przy drodze do często odwiedzanego Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego, znajduje się nieco zapomniany, brzydki, zniszczony pomnik poświęcony ofiarom II wojny. Okazało się, że w tym roku mija 50 lat od postawienia pomnika, oraz 75 lat od wydarzeń, które on upamiętnia. Na terenie majątku Kozłowieckich w czasie II wojny światowej Niemcy ulokowali obóz pracy, w którym zginęło setki Żydów i Polaków pracujących na terenie poligonu Wehrmachtu ”Południe”.

Ewelina i Szymon, mimo starań nie znaleźli wiele informacji o obozie, a jeszcze mniej na temat jego ofiar i okolicznościach powstania pomnika. Tematem ich projektu został więc pomnik.

W Majdanie Królewskim przyjął ich wójt – pan Jerzy Wilk, który opisał dzieje pomnika i jego stan prawny, a kiedy dowiedział się o 75 rocznicy powstania obozu, nie wykluczył też pomocy przy ewentualnych pracach remontowych. W Hucie Komorowskiej dalsze szczegóły odnośnie pomnika i obozu przekazali radni gminy Majdan Królewski -p. Mariusz Wołosz i p. Roman Gurdak oraz kustosz Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej – pani Katarzyna Cesarz. Dzięki życzliwości SOK w Nowej Dębie, Ewelina i Szymon zaprosili do sali konferencyjnej na wywiad historyka – pana Tomasza Sudoła, który uzupełnił wiedzę młodych ludzi i uznał, że temat przywrócenia społeczności lokalnej pamięci o wydarzeniach w Hucie Komorowskiej i odnowienie pomnika to bardzo dobry pomysł. Nasz zespół projektowy przeprowadził wiele wywiadów oraz sondę na temat pomnika wśród mieszkańców Nowej Dęby i Majdanu Królewskiego. Okazało się, zgodnie z przewidywaniami, że szczególnie młode pokolenie mało wie na temat wspomnianych wydarzeń z czasów II wojny. Nasi uczniowie zaprosili do szkoły p. Tomasza Sudoła i księdza Daniela Korycińskiego – dyrektora Muzeum Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej, którzy przybliżyli klasie 2 TB dzieje regionu w czasach II wojny. Klasa 1 TA wraz z Eweliną i Szymonem na wycieczce rowerowej poznawali niektóre obiekty pozostałe po poligonie Wehrmachtu, złożyli kwiaty i zapalili znicz przed pomnikiem. W przygotowaniu jest wystawa prac na temat obozu oraz kolejne działania, które mają sprawić, że pomnik ofiar w Hucie Komorowskiej stanie się powszechnie znanym miejscem pamięci o tragicznych dla narodu polskiego czasach II wojny światowej. Mamy nadzieję, że wszystkie te drobne w gruncie rzeczy działania będą impulsem do zorganizowania okolicznościowych uroczystości z okazji 75 rocznicy założenia obozu. Odnowiony pomnik ofiar – wybudowany 50 lat temu – stałby się miejscem, przy którym młodzież i dorośli, mieszkańcy Huty Komorowskiej i okolicznych miejscowości, lokalne władze samorządowe, przedstawiciele Kościoła i Muzeum wspólnie uczciliby minutą ciszy wydarzenia czasów II wojny, których świadkiem był piękny dziś park Kozłowieckich.

Edward Stelmach